W 20 lat po słynnym koncercie „S&M”, Metallica ponownie postanowiła zagrać z towarzyszeniem muzyków z orkiestry symfonicznej – i to aż dwukrotnie.
Podobnie jak w 1999 r., koncerty odbyły się w San Francisco (6 i 8 września), a gospodarzem wydarzenia była i tym razem „San Francisco Symphony Orchestra”, choć tym razem pod wodzą innego dyrygenta (przypomnijmy, że poprzedni, Michael Kamen zmarł w 2003 r.).
Występ, choć miał wiele elementów wspólnych, wyraźnie różnił się od tego odbytego z końca lat 90-tych – oczywiście doborem repertuaru.
Co prawda nie zabrakło takich przebojów jak „One”, „Master Of Puppets”, „Enter Sandman” czy „Nothing Else Matters”, jednak niemałą część koncertowej setlisty objęły tym razem także utwory z ostatnich płyt zespołu, zwłaszcza z niedawno wydanej „Hardwired… To Self-Destruct”.
Niezwykłym momentem podczas występu było natomiast odśpiewane razem z publicznością „The Memory Remains”. Właśnie to od tego momentu ustawiliśmy poniższe wideo z koncertu.
Muzycy Metalliki od jakiegoś czasu stawiają na lokalne covery podczas światowej trasy koncertowej. Nie inaczej było tym razem, choć dobór repertuaru mógł naprawdę zaskoczyć. Hatfield i spółka zdecydowali się bowiem wziąć na warsztat utwory muzyki klasycznej: „Suitę Scytyjską” Prokofiewa oraz fragment „Muzyki maszyn” Mosołowa.
Na koniec mamy też dobrą wiadomość dla wszystkich fanów legendarnego zespołu. Nagranie z koncertu zostanie pokazane w kinach i będzie można je obejrzeć także w naszym kraju. Światową premierę filmu „S&M 2” zaplanowano na 9 października tego roku.