Kolejna ekranizacja „Diuny” tym razem w rękach studia Legendary (Jurassic World)…
Umowa ze spadkobiercami pisarza Franka Herberta zakłada, że książki mogą zostać przeniesione na ekran zarówno pod postacią filmów, jak i serialu. To chyba dość dobra wiadomość.
Zapoczątkowana w 1965 roku książkowa seria należy do ścisłego kanonu fantastyki. Jej pierwsza część zdobyła nagrodę Nebula, a w 2003 roku ogłoszono, że jest najlepiej sprzedającą się książką SF w historii.
„Diuna” opowiada historię konfliktu dwóch potężnych rodów walczących o kontrolę nad najważniejszą we wszechświecie planetą. Planeta Arrakis jest źródłem Przyprawy, wytwarzanej przez gigantyczne zwierzęta – czerwie pustyni. Substancja ta poszerza granice świadomości i umożliwia korzystanie z wyjątkowych umiejętności ludzkiego umysłu. Wykorzystywana jest do przewidywania przyszłości i pozwala na podróże międzygwiezdne…
Przypomnijmy, że w 2008 roku Paramount Pictures podjęło próbę nowej ekranizacji powieści Franka Herberta. Za reżyserię miał odpowiadać Peter Berg, który rok później zrezygnował z tego stanowiska, a projekt w 2010 roku przejął Pierre Morel. Francuz wytrzymał jednak zaledwie kilka miesięcy. Samo studio ostatecznie poddało się wiosną 2011 roku. Od tamtej pory wokół projektu było cicho, aż do teraz…