Dla wszystkich fanów „Star Wars” końcówka roku 2019 będzie wyjątkowa. W listopadzie ujrzymy pierwszy serial z platformy Disney+, a w grudniu – w kinach – swoją premierę będzie miał ostatni film z nowej trylogii „Gwiezdnych wojen”.
Najpierw jednak zacznijmy od ciekawych, nowych wieści z Gwiezdnych Wojen. Jak doniósł serwis The Hollywood Reporter, Kevin Feige – szef Marvel Studios – zostanie kolejnym producentem filmów z uwielbianego uniwersum „Gwiezdnych wojen”.
Prezes Marvel Studios wraz z Kathleen Kennedy – producentką wszystkich filmów z logiem „Star War” od 2015 roku – mają wspólnie zadbać o przyszłość kultowej marki. Co ważne, Kevin Feige również jest wielkim fanem uniwersum „Gwiezdnych wojen”, co powinno zaowocować w przyszłości nowymi, może jeszcze lepszymi, a na pewno zapewniającymi pozytywne emocje filmami.
Wiemy już, jak na tą chwilę zaplanowano przyszłość marki, to teraz możemy skupić się na teraźniejszości filmów i seriali z uniwersum „Star Wars”. Najnowsza, nadchodząca kinówka „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” zadebiutuje jeszcze przed świętami, tj. 20 grudnia 2019.
Fani uniwersum z pewnością oczekują wielkiego widowiska, zakończenia, tym bardziej, że za reżyserię tego już dziewiątego epizodu serii odpowiada sam J.J. Abrams. Jeśli nie widzieliście jeszcze pierwszego zwiastuna z filmu „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” możecie to zrobić poniżej. Z kolei pod materiałem wideo, opublikujemy nowe informacje oraz zwiastun z pierwszego serialu z uniwersum „Gwiezdnych wojen”.
Osobiście jednak, jestem najbardziej zainteresowany pierwszym serialem z logiem „Star Wars: The Mandalorian”, który ma składać się z 8 odcinków. Jego premiera została zaplanowana na 12 listopada na platformie Disney+ i ma przedstawić całkowicie nową historią z uniwersum. Poniższy zwiastun z tej produkcji wygląda super. Niestety, nie wiadomo tylko czy Disney zdoła uruchomić swoją streamingową platformę na ten czas w naszym kraju…
Na koniec, pozostawiliśmy dla Was kolejną niesamowitą wiadomość. Na rok 2020 zaplanowano pierwsze prace na planie serialu „Obi-Wan Kenobi”, w którym to w główną rolę wcieli się oczywiście Ewan McGregor. Serial ten ma opowiedzieć historię osadzoną osiem lat po wydarzeniach z „Zemsty Sithów”, kiedy to Anakin Skywalker przeszedł na ciemną stronę Mocy. Uff, robi się Wam gorąco?